Archiwum 28 sierpnia 2008


PRZEWIDYWANIE
Autor: jezuschrystus | Kategorie: Przesłanie Miłości 
Tagi: jasnowidz   romuald   statkiewicz   wgląd   widzenie   przewidywanie  
28 sierpnia 2008, 09:30

PRZEWIDYWANIE

41.

To takie rozwinięcie zdolności wewnętrznego odczuwania, że można przewidzieć nadchodzące wydarzenia, a manifestują się one obrazem lub, i słowem zapisanym.

Jeżeli jest ona rozwinięta poprzez wymuszone ćwiczenia, to jest chore i prowadzi do nieszczęścia, i nie ma nic wspólnego z czystym widzeniem okiem wewnętrznym.

Prawdziwe widzenie wewnętrzne – duchowe, to poznanie Prawdy, wgląd w rzeczywistość, zapowiedź nadejścia nieuchronnego, rzeczywistości. A symptomy zjawisk można wyczuć, zobaczyć przed obrazy, w różnej formie będzie się informacja manifestować w naturalny sposób. Dla widzącego nie ma znaczenia, on swój dar czy talent ćwiczy codziennie przez jego używanie świadome, jest do tego wewnętrznie gnany, przymuszany wzrostem Światła ciśnienia.

Wgląd w rzeczywistość jest bardzo prostym przekazem, jednak ludzkość się tak zapętliła w swoim rozumowym, jednostronnym życiu, że czystość i jasność przekazu już dla was jest niezrozumiała, ale macie tę informację już dziś tak podaną przeze mnie, czy apostołów Prawdy, aby dla was był przekaz czytelny i zrozumiały w swej prostocie.

Informacja do was płynąca w przekazie Przesłania Bożego posła mówi jak jest bez ogródek wy ludzkie ziemskie plemię musicie je odebrać i odczytać, inaczej zatracenie, a ponieważ już kilka lat przekaz Miłości do was płynie, to wasza wina, że go nie przyjmujecie, nie potraficie go pojąć i zrozumieć.

Obecna informacja nie daje wam czasu na nic innego niż ratunek i to jednym wielkim skokiem, aby przy jak najmniejszych własnych stratach jeszcze się uratować.

Ale wy jednak nic nie przyjmujecie co ma światłą wartość, zasłaniając się chorobą; brakiem logicznego pojmowania i czystości swoich własnych odczuć.

Cóż, płacz wasz i przerażenie już można wyczuć, wielu z was tego dziś doświadcza. Skoro przyjmujecie na siebie świadomie lub nie wysokie ryzyko zatracenia, to gińcie, skoro jesteście tak gnuśni duchowo.

Więcej czy bardziej zrozumiałym być dla was już nie mogę, ale nadchodzące wydarzenia wami mocno trzepną, lecz szkody doznacie mocnej i ogromnej. Skoro mnie nie słuchacie, nie słuchaliście, to po wydarzeniach będziecie wyjątkowo uważni.

I niech was życie mocno doświadczy, w końcu otrzymujecie ode mnie to co dla was korzystne, a nie to co wam wygodne.

Amen

Jezus Chrystus